sobota, 28 marca 2015

Od Shali cd historii Czkawki- Smocze Szkolenie

No dobra, była na smoku, siedziała na nim. To takie fajne uczucie. Spojrzała na Czkawkę, który już dosiadał swojego smoka o imieniu Szczerbatek.
- Możemy już lecieć- powiedziała.
-Dobrze, pamiętaj, że...
Nie dokończył, ponieważ Shali niechcąco uderzyłą piętami w brzuch smoka. Wichura wzleciała w górę. Shali darła się jak oszalała. Zobaczyła nadlatującego z dołu Czkawkę. Szczerze mówiąc szybko ją dogonił i powiedział Wichurze, żeby zwolniła. Wyraźnie posłuchała, ponieważ od razu się zatrzymała.
- Pamiętaj, zawsze wysłuchaj mnie do końca- powiedział z irytacją w oczach Czkawka.
- Ja... to znaczy... nie chciałam.... - odpowiedziała Shali.
-Dobrze. Skoro już jesteśmy w powietrzu, lepiej trochę poćwiczyć.
Czkawka powiedział jej jak kontrolować szybkość smoka, jak lądować itp.
Po chwili Shali szybowała u boku Czkawki. Wichura była bardzo spokojna. Dziewczyna trzochę ją polubiła. Czkawka ostrzegał ją, że Wichura jest drugim najszybszym smokiem - po tym jej imię.
Shali bardzo spodobało się uczucie szybowanie, lecz po około kilku godzinach zrobiło jej się duszno, ponieważ lecieli dość wysoko. Poprosiła Czkawkę, żeby już wylądowali. Po chwili już byli na ziemi.
- To co Shali, podobał się pierwszy lot?
-Bardzo- odpowiedział rozmarzona Shali.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz